Metoda typu match – na czym polega i jak wybrać dobry kołowrotek?

Metoda matchowa, czyli odległościowa, cieszy się coraz większym uznaniem i staje się popularna także w Polsce. Dowiedz się, czym dokładnie charakteryzuje się ten typ wędkarstwa, sprawdź, jakiego sprzętu potrzebujesz oraz gdzie znajdziesz idealne kołowrotki typu match, a wreszcie poznaj kilka trików, które ułatwią Ci łowienie metodą odległościową.

Na czym polega metoda odległościowa?

Metoda matchowa, zwana także metodą angielską lub odległościówką, jest stosowana do połowu ryb spokojnego żeru znajdujących się z w znacznym oddaleniu od brzegu. Sprawdza się w wodach stojących albo wolno płynących (takich jak stawy, jeziora, zbiorniki zaporowe czy kanały, rzadziej rzeki) o sporym zarybieniu i wymaga dużej precyzji. Pozwala doskonalić poprawne zarzucanie zestawu oraz taki hol okazów na granicy wytrzymałości żyłki.

Łowienie typu match zostało spopularyzowane dzięki sukcesom angielskiej drużyny spławikowej w zawodach międzynarodowych. Już w 1969 roku Robin Harris utorował sobie w ten sposób drogę do mistrzostwa świata. Tak wielkie nazwiska, jak Alan Scotthorne czy Bob Nudd, zawdzięczają swoje sukcesy m.in. odległościówce. W Polsce metoda ta jest wciąż kojarzona przede wszystkim z łowieniem w wodach stojących. Korzystają z niej zwłaszcza miłośnicy połowu karpi, leszczy, płoci, karasi i linów.

Drobne trudności, ogromne możliwości

Klasyczna odległościówka pozwala wędkować zarówno z dna, jak i z opadu oraz generalnie dopuszcza dużą elastyczność – wystarczy umiejętnie manipulować elementami wędkarskiego zestawu, wymieniając obciążenie czy spławiki, żeby przystosować się do konkretnego akwenu i zwyczajów danych ryb. Metoda typu match nie należy jednak do najprostszych, a jej nauka wymaga odpowiedniej dozy cierpliwości. Zestawy dość łatwo się plączą, na początku trudno jest jednoznacznie ocenić branie. Wystarczy jednak trening, samozaparcie i chęć do nauki, żeby odnotować spore sukcesy.

Po metodę odległościową możemy sięgnąć jedynie wtedy, jeśli dysponujemy dość dużą przestrzenią. Żeby prawidłowo wykonywać rzuty dedykowaną wędką, musimy stanąć w takim punkcie, żeby mieć 10 metrów wolnego miejsca za plecami i nad głową – mniej więcej tyle potrzeba, jeśli zsumujemy długość ręki, wędziska i wysnutej żyłki. Najważniejsze zalety odległościówki to jej elastyczność oraz szansa pozostania z dala od brzegu (obecność wędkarza nie płoszy wtedy ryb i są one mniej czujne). Ponadto kołowrotki match umożliwiają wyholowanie nawet dużych okazów na delikatnej żyłce. À propos kołowrotków – jeśli chcemy podejść do tej metody z głową, musimy przywiązać szczególną wagę do kwestii doboru sprzętu.

Wędka odległościowa, kołowrotek match, waggler – czego potrzebujesz?

Do najważniejszych elementów zestawu odległościowego zaliczamy kołowrotek, wędzisko, żyłkę, spławik, haczyk i obciążenie. Kołowrotki typu match posiadają zwykle duże przełożenie i stale, szerokie, płytkie szpule, które ułatwiają oddawanie dalekich rzutów. Ponieważ stanowią one podstawę każdego matchowego zestawu, zasługują na odrębne omówienie i wrócimy do nich za chwilę.

Wędziska matchowe składają się zwykle z trzech części, są delikatne i stosunkowo lekkie oraz posiadają miękką akcję. Optymalna długość kija wynosi od 3,6 do 4,5 metra (przy czym większość modeli ma ponad 4 metry). Matchówki przypominają w swojej budowie baty, ale posiadają przelotki i używa się ich razem z kołowrotkiem. Modele dla zawodowców pozwalają zarzucać przynętę na odległość nawet 100 metrów – wędkarz wciąż zachowuje rozeznanie w tym, co się dzieje, bo może obserwować długą antenkę spławika. Bardzo ważne jest odpowiednie wyważenie przelotek. Haczyki należy dobierać, pamiętając o tym, że zacięcie odbywa się z dużej odległości – odpowiednie będą modele o krótszym trzonku, podczas gdy klasyczne druciaki mogą posiadać zbyt niską wytrzymałość. Z kolei żyłki matchowe powinny mieć duży ciężar właściwy i być tonące, co pozwali na większą kontrolę nad całym zestawem. Optymalne grubości mieszczą się w przedziale od 0,18 do 0,22.

Wreszcie – spławik. Wędkarze sięgają zwykle po przelotowe spławiki typu waggler (wysmukłe, ołówkowe, albo wręcz przeciwnie – z beczkowatym korpusem od dołu), które sprawdzają się wtedy, gdy odległość łowienia zależy od możliwości wyrzutu. Spławik może ewentualnie być zamontowany na stałe, przy czym takie rozwiązanie ma sens, gdy łowimy w miejscach o głębokości do ok. 2,5, max. 3 metrów.

Kołowrotki match – jak dobrać, gdzie kupić?

Wracając do meritum, czyli do kołowrotków matchowych – najlepiej sprawdzą się te o szybkim przełożeniu, np. 5:1 lub 5,2:1. Szybkość zwijania zestawu jest w cenie, zwłaszcza jeśli startujemy w zawodach lub po prostu podchodzimy do sprawy poważnie i zależy nam na jak najwyższym komforcie łowienia. Kołowrotki do odległościówki nie muszą mieć nie wiadomo ilu łożysk – już model z trzema łożyskami, jeśli będzie mocny, porządny i dobrej marki, powinien dać sobie radę.

Dedykowane kołowrotki matchowe odznaczają się zwiększoną średnicą zarówno rotora, jak i stałej szpuli. Takie rowiązanie sprawia, że wędkarz może wykonywać obroty korbką we właściwym dla siebie tempie, a mimo to żyłka nawinie się znacznie szybciej. Oprócz tego, że szpule są szerokie i wysokie, są też dość płytkie – jest to możliwe, ponieważ żyłki tonące stosowane w metodzie odległościowej są stosunkowo cienkie. Specjalne kołowrotki match pozwalają na wygodne oddawanie dalekich rzutów; dzięki nim ryzyko splątania się żyłki znacząco maleje.

Godne uwagi kołowrotki matchowe możesz znaleźć w całkiem przystępnych cenach w internecie. Przykładem sklepu z szerokim asortymentem i korzystnymi warunkami zakupu jest Sklepwedkarski.pl. Wydzielono tam dedykowaną podkategorię, w której umieszczono wyłącznie kołowrotki typu match – https://sklepwedkarski.pl/pol_m_Kolowrotki_Match-48664.html. Znajdują się w niej modele różnych uznanych marek, od budżetowych, po wysokopółkowe – m.in. Jaxon, Mitchell, Okuma, Dragon oraz Ryobi. Wybór już na ten moment jest bardzo duży, przy czym właściciele sklepu wciąż poszerzają dostępną ofertę. Najwięcej dostępnych modeli posiada przełożenie 5,2:1, ale są też propozycje o szybszym lub wolniejszym przełożeniu. Oprócz tego parametru kołowrotki można sortować m.in. po cenie, popularności, sile hamulca czy pojemności szpuli. Do zakupów dodatkowo zachęca szybka wysyłka (w przypadku gdy towar jest oznaczony jako „na magazynie”, kołowrotki matchowe są wysyłane jeszcze w dniu złożenia zamówienia) oraz opcja bezpłatnego zwrotu nieużywanych produktów do 100 dni (tylko dla zalogowanych Klientów).

Dobierając kołowrotek do metody odległościowej, zwróć uwagę nie tylko na liczbę łożysk, przełożenie, markę czy cenę, ale też rozmiar danego modelu i wykonanie hamulca. Co do rozmiaru – nie może on być zbyt mały (bo doprowadzi to do spiralnych odkształceń na żyłce i utrudni lub wręcz uniemożliwi dalekie rzuty; poza tym niewielkie kołowrotki powodują wolniejsze zwijanie zestawu), ale też nie powinien być za duży (to prosta droga do złego wyważenia wędziska i zbytniego obciążenia nadgarstka). Najlepiej poradzić się o pomoc specjalistów – w dobrych sklepach, nawet tych online, można liczyć na wsparcie konsultantów. Z kolei hamulec to piekielnie istotny element. Jego dokładność, precyzja i niezawodność są niezbędne do udanego połowu, zwłaszcza przy stosowaniu metody odległościowej.

Uwagi dla początkujących w metodzie matchowej

Generalnie rzuty w metodzie odległościowej wykonuje się zza pleców i luzując żyłkę w taki sposób, by w trakcie opadania nie skracała dystansu. Wystarczy parę rzutów, żeby wybadać, po jakim czasie spławik ustawia się w pozycji pionowej (jeśli zrobi tak zbyt szybko, dojdzie do splątania). Następnie przychodzi pora na szybkie zatopienie tonącej żyłki oraz wprowadzenie spławika w strefę nęcenia. Warto zwrócić szczególną uwagę na wiatr – kiedy wieje nam w twarz, powinniśmy odsunąć obciążenie od haczyka, a kiedy w plecy – przesunąć w jego stronę. To kolejny trik, który pomaga unikać niepotrzebnych splątań.

Ważne jest również optymalne wyważenie zestawu i poprawne wyłożenie go na wodzie. Kiedy zestaw opada, warto delikatnie wyhamować żyłkę. Nie należy wykonywać szarpanych wyrzutów – w cenie jest tutaj płynność. Zestaw powinniśmy wyrzucać zza siebie, tak, żeby leciał ok. 4-5 metrów ponad poziomem wody oraz dalej niż mogłoby się wydawać – kiedy żyłka się zatopi, i tak całość się przybliży. Powodzenia!

Redakcja

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *